Dostałem telefon w sprawie awarii oświetlenia w krakowskim bloku z wielkiej płyty. Po przyjeździe na miejsce i naoczne zapoznanie się z sytuacją, która, jak wspomniał właściciel mieszkania, miała początek dwa miesiące wcześniej. Postanowiłem szybko zajrzeć w najbliższe puszki łączące obwody oświetlenia. Szybko okazało się, że powodem wyżej wymienionej sytuacji są zdegradowane połączenia przewodów. Skręcane połączenia przewodów aluminiowych luzują się z wiekiem, a dzieło zniszczenia dopełnia bezpośrednie łączenie z przewodami miedzianymi. Należało tutaj na nowo przyciąć i zarobić przewody, a tam gdzie izolacja była zdegradowana, nałożyć koszulki termokurczliwe. Nowe połączenia zostały wykonane na oryginalnych złączkach Wago, w których przewody dociskane są stale za pomocą sprężyny. Kontrolnie zajrzałem do pozostałych puszek poprawiając połączenia tego wymagające. Wnioski wysuwają się następujące: O instalacji elektrycznej nie należy nigdy zapominać. Nawet, póki działa bardzo dobrze, trzeba ją kontrolować, usuwać zauważone usterki i konserwować ją tak, by jak najdłużej spełniała swoje zadanie.